Tyle spraw niezałatwionych
Tyle nieodkrytych dróg
Tyle marzeń niespełnionych
Ciągle pytam gdzie był Bóg
Czemu swoją boską mocą Nie pochylił koron drzew
Czemu boskim swym oddechem Nie odgonił gęstych mgieł
Gdzie mam złożyć zażalenie
Gdzie mam skargę swoją wnieść
Gdzie zmartwiałe złożyć serce
Kiedy już zabrakło łez
Małgorzata Turło
23.04.2010