Drogi Przyjacielu, wspaniały mój Dowódco. Pozostaniesz dla mnie niedoścignionym wzorem w służbie,pracy i przyjaźni. Pokazałeś mi jak sięgać wyżej, dalej i nie uronić przy tym tego co w życiu najważniejsze, radości i dobroci wobec ludzi.Odszedłeś tak szybko, tak nagle, że nie zdążyłem Ci za to wszystko podziękować.Żal i pustka po Tobie jest ogromna.Wierzę, żę dobry Bóg wynagrodzi Ci dobroć Twego serca.Na zawsze pozostaniesz w mojej pamięci.
Grzegorz Wlazłowski
Był taki czas w moim życiu,że miałam wszystko,brakowało mi tylko PRAWDZIWYCH przyjaciół.Modliłam się gorąco,żeby Bóg obdarował mnie i moją rodzinę przyjaciółmi "od serca".I dostałam Ciebie i Marysię.Dlaczego tak szybko straciłam ten Boży dar? Byłeś taki miły,wesoły,w Twoim towarzystwie każdy czuł się ważny i doceniony.Roztaczałeś aurę radości i optymizmu.Ostatni raz widzieliśmy się w Sylwestra.Z niecierpliwością czekałam na nasze kolejne spotkanie.Czuję ogromną pustkę i żal.Nikt nigdy nie zapełni miejsca po Tobie w moim sercu.Zawsze będę Cię serdecznie wspominać i modlić się za Ciebie.
Dorota Wlazłowska